Archiwum dla miesiąca Luty 2013

Poszły konie po betonie..

..a dokładniej bojery. Warunki na Litwie były tragiczne. Na lodzie znajdowała się warstwa śniegu twardego jak beton. Mało pocieszające jest to, że w Szwecji są idealne warunki do jazdy. Przyjechaliśmy dzień wcześniej aby potrenować. Warunki były takie, że w niektórych miejscach pół kadłubu było pod śniegiem. Na następny dzień nie było lepiej. Śnieg trochę zmroziło i tasaki całe się zapadały, a do tego wiatr 10 m/s przy tych zaspach nie był frajdą. Co chwila "winda", albo stawiało nawet jak się nie poruszałeś, bo wjechałeś w zaspę tak, że działało to jakby zaciągnęło się hamulec ręczny. W pierwszym wyścigu "położył" mi się maszt i nie dojechałam na metę. Drugi i trzeci wyścig nie by...

czytaj więcej

Pech czy złośliwośc losu.?

Wszędzie śnieg, a więc Mistrzostwa Polski Seniorów, a zarazem Mistrzostwa Polski Kobiet zostały odwołane. Mają się odbyć w najbliższym terminie, jak tylko będą dogodne warunki. Ten sezon jest jakiś pechowy pod względem warunków. Już dwie imprezy rangi mistrzowskiej się nie odbyły. Z tego co słyszałam, to za tydzień ma przyjść już wiosna.. Miejmy nadzieję, że uda się jeszcze coś rozegrać. W poniedziałek jedziemy na Mistrzostwa Świata na Litwę, do Nidy (58km od Kłajpedy). Oby tylko znowu nas nie zaskoczył śnieg, albo warunki wiatrowe.

czytaj więcej

W oczekiwaniu na cud..

Czekali, czekali i się nie doczekali.. Cud się nie zdarzył.. No niestety pogada nie była łaskawa, kolejne regaty bez wiatru.. Mistrzostwa Polski Juniorów zakończyły się po dwóch wyścigach, więc nie są zaliczone i nie wiadomo kiedy będą powtórzone. W pierwszym wyścigu miałam DNF z powodu awarii sprzętu, a w drugim byłam 11, czyli szału nie było. Zawsze mogło być lepiej. Drugiego dnia nie wyszliśmy nawet z portu.. Na szczęście moim kolegom poszło lepiej. Gdyby odbył się trzeci wyścig to najprawdopodobniej Szymon by wygrał, a Damian byłby 2. Jula zaś po jednym wyścigu prowadziła w Ice Opti. Za tydzień Mistrzostwa Świata. Lokalizacja jeszcze nie znana, ale jak na razie jest to Li...

czytaj więcej

Od dziury do dziury...

...czyli jak to było na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych. Znowu przyszło nam jechać na regaty do Nowej Pasłęki. Na Zalewie Wiślanym od brzegu stoi już woda, ale dalej wyglądało w porządku. Kilka chorągiewek na trasie i można jeździć. Po trzech wyścigach, dwóch seniorów wpadło w dziurę i miało nie odbyć się więcej wyścigów, ale po interwencji trenerów, odbyły się jeszcze dwa, więc najgorszy wyścig został odrzucony. W niedzielę start miał odbyć się o 9, ale były wątpliwości co do warunków. Po dłuższych dyskusjach juniorzy i ice się spakowały, a seniorzy polecieli na kolejne  5 wyścigów. W między czasie odbył się Puchar Burmistrza Fromborka dla seniorów i Copernicus Cup, w który...

czytaj więcej