Miejmy serce

Wiem, że większość osób, która czyta mojego bloga, nie rozlicza pit-u, ale można przekazać tą informacje innym. A mianowicie chodzi o wsparcie Fundacji Serce Dziecka. Jednym z podopiecznych jest mój brat, który tej fundacji zawdzięcza życie. KRS 0000266644 z dopiskiem Julian Okuniewski, każdy procent się liczy.. Miejmy żeglarze serce i pomóżmy dzieciom z jego wadami..

czytaj więcej

Puchar olsztyna

Regaty o Puchar Olsztyna odbyły się w Nowej Pasłęce nad Zalewem Wiślanym. Dużo wiatru, gdzieniegdzie zaspy, nic więcej tylko latać, ale niestety nie było tak kolorowo. Od tego sezonu mam nowy kadłub i nie możemy dojść do dobrego ustawienia masztu, przez co sprzęt mi się nie składa. Na domiar tego startowaliśmy razem z seniorami i nie udało mi się nawet wejść do pierwszej piętnastki. W klasyfikacji juniora młodszego uplasowałam się na trzecim miejscu zaraz za Mateuszem Olbrysiem i Pawłem Roszkowskim. Juniorów było tylko dwóch. Wygrał Karol Zembrzuski, a drugi był mój klubowy kolega Szymon Ignaciuk. Organizator tak się postarał, że nawet nie było pucharów, ale to mniejsza z...

czytaj więcej

Pogoda nie dopisała...

Chciałabym nie zaczynać od negatywów, ale niestety. A mianowicie podczas Pucharu Warszawy w zeszły weekend odbył się tylko jeden wyścig, mało to nikt mi nie powie, że nie było możliwości rozegrania przynajmniej 3, ale od początku. Już w piątek było wiadomo, że warunki wiatrowe mają być nie ciekawe. W sobotę wyścigi miały się odbyć od 11, ale oczywiście jak zwykle było opóźnienie, więc start był o 13. Gdyby wyścigi zaczęły się punktualnie, to spokojnie dalibyśmy radę, już pomijając fakt, że kiełbaska mogłaby być wtedy gdy była przerwa w "dostawie" wiatru Na koniec moich uwag i zażaleń muszę powiedzieć, że choć juniorzy młodsi ścigają się z juniorami to są liczeni oddzielnie, jakby c...

czytaj więcej

Pierwsze regaty w sezonie

Pierwszy raz w życiu startowałam w regatach bojerowych w grudniu. Zawsze to nie było lodu, albo było tak daleko, że nie było jak dojechać. Tym razem regaty odbyły się na Niegocinie. Przez dwa dni regat odbyło się 7 wyścigów. Nie było klasyfikacji juniora młodszego, ponieważ zgłosiła nas się tylko 4, więc startowałam razem z juniorami. Impreza to Puchar Floty.. Pierwszy dzień to była kompletna porażka. Na początku miałam za głęboki żagiel i nie miałam prędkości, po zmianie żagla nie wiele się zmieniło. Po sobocie w klasyfikacji byłam 11. Drugiego dnia nadal coś nie pasowało, a mianowicie maszt nie giął się na lewym halsie. Po pierwszych dwóch wyścigach okazało się, że mam grzybek...

czytaj więcej

No na reszcie...

W końcu Niegocin stanął.. Ładna szklanka, więc nie zostaje nic więcej, jak zacząć trenować.. W czwartek padał deszcz, a na wodzie były kałuże. Na szczęście przyszedł mróz i w piątek było już sucho.   Dwa dni poświęciliśmy na dogranie sprzętu i sprawdzenie tego czy pamiętamy jak się jeździ.. :)   Zdjęcia pochodzą ze zbioru Bochan Team.

czytaj więcej

Giżycka Gala Żeglarska

W ostatnią sobotę odbyła się Giżycka Gala Żeglarska. Podsumowaliśmy sezon letni, rozdano dyplomy i statuetki i na tyle, teraz czekamy na sukcesy zimowe. Dostałam również zaproszenie na Galę Żeglarską do Warszawy, ale niestety z jednej strony nie bardzo mam się jak dostać, a z drugiej mam jeszcze nie skończony sprzęt bojerowy.. Puki co nic się nie szykuje, a więc czekamy na lód.. Zdjęcia z gali: http://www.ukzr.pl/galeria/zobacz/gizycka-gala-zeglarska-01122012 Relacja: http://www.zagle.com.pl/artykul/czytaj/podsumowanie-sezonu-2012-w-gizycku,12110/

czytaj więcej

Już blisko..

Sprzęt gotowy, zawodnicy również, ale czegoś brakuje.. A mianowicie nie ma lodu.. Śnieg powoli idzie z zachodu, więc może i lód przyjdzie.. W Finlandii regaty już się odbyły, więc z niecierpliwością czekamy na nasz sezon..

czytaj więcej

Trochę zimno, ale daliśmy radę..

Niecałe 10 stopni, lodowata woda, średni wiatr i choroba gotowa, ale od początku. Moje regaty zaczęły się już w czwartek, bo spałam w Ełku, już w tedy byłam przeziębiona.. Piątek w Mrągowie był bezwietrzny, chodziarz zeszliśmy na wodę.. Próbując dostać się z łódki na ponton zaliczyłam wodę, wyścigi się  nie odbyły. W sobotę rano obudziłam się z bólem głowy i straszną chrypą. Pierwszy wyścig zaczął się o 11, miejsce 3, super, ale na górnej boi dostałam bomem, a potem było już tylko gorzej, gdyż strasznie kręciło mi się  w głowie..   Niedziela rozpoczęła się jeszcze gorszymi objawami choroby, chwila zawachania, ale zaszłam na wodę.. Rewelacji nie było.. Były to już osta...

czytaj więcej

Giżyckie Mistrzostwa UKS

W weekend na Niegocinie odbyły się regaty. Ja niestety nie byłam ich uczestnikiem z powodu wyjazdu na konferencję do Białegostoku. Chciała bym pogratulować Magdzie Daniszewskiej debiutu i wygranej na laserze, życzę kolejnych sukcesów. Więcej o regatach na http://www.ukzr.pl/newsy/czytaj/gizyckie-mistrzostwa-uks1

czytaj więcej

Tego jeszcze nie było...

W weekend ja, Paulina, Stachu i oczywiście trener pojechaliśmy na Puchar Europy klasy Laser. Puck nas zaskoczył wiatrową pogodą przez całe regaty. Odbyły się wszystkie planowane wyścigi i nie było problemów, że nie wieje lub, że wiatr zmienia kierunek. W środę o 5 rano wyjechaliśmy z Giżycka, aby po południu jeszcze zejść na wodę. Przez trzy godziny wiało niesamowicie. Stachowi udało się załapać na Wyścig o Puchar Prezesa Kredyt Banku o 1500 zł, ale podszedł do tego jak sam stwierdził na zbyt wielkim chill out- cie i trochę zawalił.     Ostatniego dnia warunki nas zaskoczył. Paulina wycofała się z pierwszego wyścigu, a w 2 nie startowała. U mnie była to bardziej "Wa...

czytaj więcej