Kategorie: regaty
| 25 września 2012
W weekend ja, Paulina, Stachu i oczywiście trener pojechaliśmy na Puchar Europy klasy Laser. Puck nas zaskoczył wiatrową pogodą przez całe regaty. Odbyły się wszystkie planowane wyścigi i nie było problemów, że nie wieje lub, że wiatr zmienia kierunek. W środę o 5 rano wyjechaliśmy z Giżycka, aby po południu jeszcze zejść na wodę. Przez trzy godziny wiało niesamowicie.
Stachowi udało się załapać na Wyścig o Puchar Prezesa Kredyt Banku o 1500 zł, ale podszedł do tego jak sam stwierdził na zbyt wielkim chill out- cie i trochę zawalił.
Ostatniego dnia warunki nas zaskoczył. Paulina wycofała się z pierwszego wyścigu, a w 2 nie startowała. U mnie była to bardziej "Wa...
by: Gracja o 15:53 |
1322 wyświetleń |
czytaj więcej